To z pewnością jedno z najcięższych wyzwań w życiu żony Piotra Kraśki (47 l.). Decydując się na udział w show TVN, musiała liczyć się z tym, że przez kilka tygodni nie będzie widziała swoich bliskich. Było to dla niej o tyle spore wyzwanie, że w kraju została trójka jej dzieci, a najmłodsze z nich, córeczka Laura, ma zaledwie dwa latka. Nic więc dziwnego, że po powrocie do Polski Karolina chce nadrobić stracony czas. Ostatnio wraz z mężem, córeczką i synami Aleksandrem (9 l.) i Konstantym (11 l.) wybrali się na wspólny obiad do jednej z warszawskich restauracji.
A już w marcu rodzina będzie mogła oglądać Karolinę nie tylko w domu, ale też w telewizji.
ZOBACZ TAKŻE: Kraśko ZIRYTOWAŁ Marinę w Dzień Dobry TVN? Poruszył JEDNĄ kwestię