Już jakiś czas temu żona Macieja Stuhra wyznała, że boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Lekarze bardzo długo nie potrafili ustalić, co jej dolega.
- Ostatnie tygodnie mijają mi głównie na badaniach. Coś jest nie tak, ale nie wiadomo co. Sił brak, powiększone węzły chłonne, pewne zaburzenia w badaniach krwi, reszta książkowa. Mąż zabrał mnie na weekend oddechu, z czego pierwszej doby przespałam ze 20 godzin. Drugiego dnia niewiele mniej i wracamy - relacjonowała na swoim Instagramie.
Wiadomością o tym, że czeka ją zabieg, podzieliła się ze swoimi obserwatorami pod koniec ubiegłego roku. Dietetyczka nie zdradziła jednak, o jaki zabieg może chodzić.
- Jak być może wiecie, przez ostatnie kilka ładnych miesięcy borykałam się z problemami zdrowotnymi. Wiele diagnoz, niektóre budzące wiele lęku. Niebawem poddaję się zabiegowi – oby to skończyło źródło problemów - relacjonowała na Instagramie.
Teraz Katarzyna Błażejewska-Stuhr poinformowała, że tydzień temu przeszła operację obojczyka. Całe szczęście może liczyć na wsparcie męża, który pomaga jej wykonywaniu czynności dnia codziennego.
- Tydzień po operacji obojczyka nie mogę sama zrobić selfie - więc mąż pomaga mi w tych niezbędnych aktywnościach - napisała Kasia przy swoim zdjęciu z usztywnionym torsem.
Pozostaje nam życzyć szybkiego powrotu do zdrowia.
Polecany artykuł:
Martyna Wojciechowska wyznała Marcinowi Mellerowi, że jest control freakiem i... wyrzucili ją z przedszkola!
Co jeszcze zdradziła? POSŁUCHAJ najnowszego odcinka podcastu MELLINA!
Listen on Spreaker.