Nowa małżonka Wawrzeckiego to bardzo zapracowana kobieta. Zajmuje się przemysłem farmaceutycznym i jest wymieniana wśród 100 najbardziej wpływowych Polaków w USA. Choć od ślubu minęło pół roku, nowożeńcy dopiero niedawno znaleźli czas, by wybrać się w podróż poślubną. Najpierw spędzili kilka tygodni w Colorado, a teraz przyszła kolej na wspólny odpoczynek w Polsce.
Reporterzy "Życia na gorąco" przyłapali parę na lotnisku. Aktor wręczył żonie bukiet polnych kwiatów i zabrał ją do swojego domu na warszawskim Bemowie. Nie jest to wprawdzie luksusowa willa, w jakiej bizneswoman mieszka na co dzień w Stanach, ale dom jest zadbany i wyremontowany przez Wawrzeckiego.
Niestety, wspólnie spędzą tylko kilka dni. Decyzja o ślubie oznaczała dla nich również decyzję o życiu na dwa domy. Oboje mają swoje zobowiązania zawodowe: Izabela w Stanach, a Paweł w Polsce. Jesienią - jak dowiedział się tygodnik - aktor zadebiutuje w nowej roli: będzie reżyserem sztuki Krzysztofa Jaroszyńskiego.