Każdy fan małżeństwa Lewandowskich wie, że twarz ich córki, Klary, jest pilnie strzeżoną tajemnicą. Chociaż dziewczynka ma już dwa latka, mało kto wie, jak wygląda jej twarz. Rodzice skrzętnie dbają o to, by nie pokazywać córki w całej okazałości, publikując tylko zdjęcia z boku lub z daleka. Niestety, prywatność dziecka właśnie została naruszona.
Wszystko przez ich serdeczną przyjaciółkę, Marinę Łuczenko, prywatnie żonę Wojtka Szczęsnego. WAG zorganizowała w poniedziałek pierwsze urodziny dla ich synka Liama. Impreza odbyła się z prawdziwą pompą: było dużo kolorowych dekoracji, pysznych potraw i bogatych gości z kręgów sportowych.
Marina wyprawiła Liamowi luksusowe urodziny. Musiały kosztować majątek [GALERIA]
Marina pokazywała wszystko na Instagramie. Była tym tak pochłonięta, że pokazała też twarz Klary Lewandowskiej! I to nie przypadkiem: na zdjęciach widać, że dziewczynka została nagrana celowo. Konsekwencje musiały być srogie, bo celebrytka po zaledwie kilku minutach usunęła nagranie! Czy to koniec przyjaźni z Anią i Robertem?