Kilka dni temu nowa bohaterka Żon Hollywood odwiedziła nasz kraj. Towarzyszył jej mąż, Reggie oraz uroczy piesek Toby. Iwona Burnat przyjechała na promocje swojej książki dla dzieci opowiadającej przygody jej dwóch słodkich psiaków Toby'ego i Pucci. Wykorzystaliśmy sytuację i zapytaliśmy Iwony o sekret jej urody. - Nigdy nic nie robiłam z gębą. Gęba jest taka jak zawsze - wyznała gwiazda. Przyznała, że stosuje standardowe kosmetyki, szczególnie te, które chronią przed gorącym słońcem Kalifornii jej wrażliwą skórę.
- W Hollywood zawsze robią ten botoks, operacje plastyczne. Ja nie mam nic na gębie. Wszystko jest naturalne - powiedziała Iwona. Potwierdziła jednak, że większość mieszkańców prestiżowej dzielnicy Los Angeles korzysta z możliwości poprawy urody. - Czasem ludzie robią to za dużo. Nie wiesz kto to jest. Widzisz ich w gazetach, a potem jak ich widzisz, mówisz: "oni tak wyglądają?" - przeżywała celebrytka.
Podoba Wam się "gęba" Iwony Burnat? Przypominamy, że kolejny odcinek Żon Hollywood już dzis o 21:50. Zapraszamy na naszą relację NA ŻYWO!
Zobacz: Tylko u nas! Żona Hollywood o miłości do swojego pieska!