Piękna Kinga Korta niedługo zadebiutuje w roli aktorki. Jedną z żon Hollywood będzie można podziwiać w serialu TVN "Szpital". Kinga do wszystkiego co robi, podchodzi profesjonalnie. Bardzo przyłożyła się do roli. Scenariusz powstał specjalnie pod jej osobę. - Bardzo ucieszyłam się z tej propozycji. Lubię wyzwania i cieszę się, gdy w swoim życiu mogę spróbować czegoś nowego. Praca na planie nie sprawiała mi żadnych trudności, bo jestem perfekcjonistką we wszystkim co robię. Scenariusz miałam więc opanowany od pierwszej do ostatniej strony - mówi Korta. Na planie towarzyszył jej kochający mąż Chet.
Co skłoniło producentów do zaangażowania Kingi Korty do obsady serialu? - Pomysł na odcinek z udziałem Kingi Korty powstał, gdy media zaczęły alarmować o zwiększającej się liczbie pacjentów, którzy padli ofiarami niewykwalifikowanych pseudo specjalistów. Chcieliśmy przestrzec widzów przed korzystaniem z tańszych, niewykwalifikowanych gabinetów medycyny estetycznej, które mogą poważnie narazić nasze zdrowie – tłumaczy Krystyna Lasoń, producentka "Szpitala".
Co wydarzy się w odcinku? Kinga przyjedzie do Polski na zlot absolwentów liceum. W pewnym momencie dawna przyjaciółka Korty zacznie źle się czuć. Wszystko za sprawą reakcji alergicznej po nieudanym zabiegu powiększania ust. Czy Kinga uratuje przyjaciółkę? Dowiemy się już za tydzień, 21 października o godzinie 18:00. A już dziś zapraszamy na Żony Hollywood o 21:50 na TVN oraz na naszą relację NA ŻYWO!
Zobacz: Oto NAJMODNIEJSZY pies na świecie! Daniel Jacob Dali o pupilu Żony Hollywood
Nie przegap niczego w TV! Sprawdź!