Kiedy w zeszłym miesiącu Amy Winehouse (24 l.) trafiła do szpitala, okazało się, że choruje na rozedmę płuc. Na dodatek ma też alergię na koty. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że Amy trzyma w swoim domu w Camden aż 14 sympatycznych czworonogów!
- Niedługo po tym, jak pojawiły się u niej koty, zaczęła mieć problemy z oddychaniem - mówi źródło. - Ona sama nie potrafiła dodać dwa do dwóch, ale lekarze zrobili to za nią - dodaje.
Jednak Amy nie chce nawet słyszeć o rozstaniu ze swoimi futrzakami. - Dotrzymują jej towarzystwa, a jeśli ich nie będzie, to stanie się bardzo samotna.
Zostaw te koty, Amy!
2008-07-24
22:01
Wokalistka bardzo ryzykuje zdrowiem, trzymając w domu zwierzęta, na które jest uczulona.