Po rozwodzie Cezary poprosił Weronikę o rezygnację z nazwiska, ale doczekał się tego dopiero po dwóch latach. W momencie aresztowania jego byłej żony przez CBA pod zarzutem brania łapówki, sprawa nazwiska stała się dla aktora wyjątkowo uporczywa. Gdy rodzina Pazurów została kojarzona z aferą finansową, artysta wreszcie dogadał się z jurorką "You Can Dance".
Przeczytaj koniecznie: Pazura odzyskał nazwisko
Co sprawiło, że Marczuk uległa namowom i zrezygnowała z drugiego członu nazwiska po byłym mężu? Jak dowiedział się tygodnik "Na Żywo" nie zrobiła tego bezinteresownie. Zażądała, by Cezary zrzekł się udziałów w firmie producenckiej STING, którą założył w 1996 roku wraz z Olafem Lubaszenką. Dopiero po tym, jak spełnił ten warunek i stracił firmę, udało się mu odzyskać nazwisko.
Patrz też: Pazura wzięła 100 tys. łapówki? (VIDEO)
Myślicie, ze Czarek zrobił dobry interes?