Żukowska nie daje już rady

raf

2009-10-02 20:30

Marieta Żukowska (27 l.) po sukcesie filmu "Nieruchomy poruszyciel", w którym przejmująco zagrała molestowaną seksualnie kobietę, szybko awansowała w oczach producentów. Doceniona aktorka zaczęła przyjmować wszystkie propozycje jak leci, i teraz nie radzi sobie z nadmiarem obowiązków. Kilka dni temu zemdlała na planie i trafiła do szpitala.

Najnowsze z działu

Jednak to prawda!

Sylwester bez Krzysztofa Ibisza?! Gwiazdor potwierdza i wbija szpilkę "młodszym" kolegom

W tle wielkie gwiazdy

Daniel Olbrychski ujawnił historię o swojej córce Weronice. "Rozczarowanie dziecka było straszne"

To może rzutować na jej wizerunek

Powiedział, że Julia Wieniawa jest "opryskliwa i roszczeniowa". Mocne słowa

Ujawniamy!

"Pytanie na śniadanie" bije konkurencję na głowę! Są dokładne wyniki. Którą gwiazdę programu widzowie oglądają najchętniej?

O wszystkim opowiedział

Zakościelny dogłębnie poruszony. Ktoś zaczepił jego mamę w sklepie. Pani Lucyna była w szoku

Ambicje Żukowskiej sięgają zenitu. Celebrytka gra między innymi w serialach: "M jak miłość", "Pierwsza miłość", "Czas honoru", "Po prostu Majka" oraz "Londyńczycy". W trakcie pracy na planie tego ostatniego, wyczerpana Marieta zemdlała. Karetka zabrała ją do szpitala i na razie nie wiadomo, kiedy lekarze pozwolą jej wrócić do pracy.

- To było od dawna do przewidzenia - mówi tygodnikowi "Na żywo" znajoma aktorki. - Jest pracoholiczką, która nie potrafi odpoczywać - dodała.

Żukowska w jednym z wywiadów powiedziała kiedyś, że potrafi pracować po 12 godzin na dobę i nie uznaje zmęczenia. Może jednak teraz, po tym jak organizm dał jej do zrozumienia, że należy zahamować, aktorka zastanowi się nad sobą i wreszcie przystopuje...