Jarosław Bieniuk i Anna Przybylska przez lata tworzyli jedną z najpiękniejszych par polskiego show-biznesy. Owocem ich miłości jest trójka dzieci: Oliwia (21 l.), Szymon (17 l.) i Jan (12 l.). Niestety, rodzinne szczęście przerwała ciężka choroba. U Przybylskiej zdiagnozowano raka trzustki. Mimo wysiłków lekarzy, aktorka zmarła w 2014 roku. Śmierć ukochanej Ani była dla Bieniuka ogromnym ciosem. Minął długi czas, zanim mężczyzna na nowo poukładał sobie życie i znów otworzył się na miłość. Jego obecną partnerką jest Zuzanna Pactwa.
Zuzanna Pactwa nie kazała Bieniukowi wybierać. Dała mu przestrzeń na tęsknotę za zmarłą ukochaną
Zuzanna Pactwa i Jarosław Bieniuk po raz pierwszy pojawili się na okładce w lutowym wydaniu magazynu "Viva!". Para udzieliła również wywiadu, w którym opowiedzieli o swojej miłości. Nie zabrakło tematu Ani Przybylskiej.
W mieszkaniu byłego piłkarza jest wiele zdjęć zmarłej ukochanej. Od czasu do czasu publikuje on również wspólne fotografie w mediach społecznościowych. Zuzanna Pactwa podkreśliła, że nigdy nie miała z tym problemu i nie kazała mu wybierać między sobą, a tęsknotą za Przybylską.
- Nie czułam potrzeby, żeby zamykać ten etap życia Jarka. Wcale nie chciałam, by się od niego odciął. Nigdy nie powiedziałam: "Wybieraj: albo ja, albo tęsknota za Anią". Wiedziałam, że Jarek i dzieci chcą kultywować miłość, którą mieli do Ani. Nie da się przecież odciąć przeszłości - czytamym w "Vivie!".
Jarosław Bieniuk przyznał, że bał się "rozdźwięku między nim, przeszłością a dziećmi". To złamałoby mu serce i było początkiem końca miłości z Pactwą. Na szczęście kobieta nigdy nie miała zamiaru stanąć między Bieniukiem a jego rodziną.
- Na miłość mamy dużo miejsca i można ją dawać wielu osobom. Przyjaciołom, rodzinie, zwierzętom. Każdego kochamy na swój sposób. Nie można być egocentrycznym, powiedzieć: "Jesteś tylko mój i możesz kochać tylko mnie" - powiedziała w rozmowie z "Vivą!".