Antek wraz ze swoją dziewczyną i znajomymi bawili się w popularnym klubie na Placu Zbawiciela w Warszawie. Niestety, przez kłótnię impreza skończyła się szybciej niż planowali. Po sprzeczce oboje wyszli z knajpy. Antek musiał mocno zajść za skórę swojej dziewczynie. Gdy próbował ją przytulić na zgodę, ta odsunęła się gwałtownie. Nie chciała z nim nawet rozmawiać.
Aktor wiedział, jak zachować się w tej sytuacji. Pozwolił Kasi ochłonąć. Sam zapalił papierosa i schował się za kolumną. Dziewczyna tymczasem przez chwilę udzielała się towarzysko, jakby na złość aktorowi.
Antek nadal się nie wtrącał. Jego taktyka podziałała. Za chwilę Kasia podeszła do niego i wyjaśnili sobie całą sprawę, pogodzili się. Do taksówki, która zawiozła ich do domu Antka, poszli już trzymając się za ręce. Brawo!