Budda: Na tym dorobił się zatrzymany youtuber
Budda jeszcze niedawno był jednym z najpopularniejszych polskich twórców internetowych. Ogromną popularność zdobył dzięki działalności na Youtubie. Pierwszy filmik opublikował pod koniec września 2019 roku. Już wtedy chwalił się luksusowymi samochodami, które szybko stały się jego znakiem rozpoznawczym. Początkowo zajmował się tematyka motoryzacyjną. Później pojawiły się różne akcje charytatywne oraz pamiętne licytacje.
Ogromną popularność oraz spore dochody przyniosła mu loteria "7 aut", w której można było wygrać auta o łącznej wartości 2,5 mln zł. W loterii brały udział osoby, które kupiły e-book za kwotę od 39 zł do 199 zł. Młody youtuber działał również poza siecią i prowadził liczne biznesy. Jest właścicielem firmy odzieżowej Doze. Za prosty, oversizowy t-shirt trzeba zapłacić 199 zł. Bluza to koszt 349 złotych. W kwietniu na półki sklepowe trafiły napoje energetyczne o tej samej nazwie.
Zobacz również: Brat Buddy ostro o jego relacji z rodziną. "Super sprzedawała się taka smutna historia"
Ostatnia loteria Buddy. Co stanie się z nagrodami?
14 października Budda został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji razem z dziewięcioma innymi osobami. Zatrzymani oskarżeni są o pranie "brudnych" pieniędzy, wyłudzanie podatku VAT oraz organizowanie nielegalnych gier hazardowych.
Dzień wcześniej influencer zorganizował wielką loterię z nagrodami o wartości kilku milionów, która miała być zakończeniem jego działalności w internecie. Podczas kilkugodzinnej transmisji youtuber wylosował zwycięzców, którzy mieli otrzymać m.in. dom w Zakopanem, Porsche GT3 RS czy BMW M2. Żeby wziąć udział w losowaniu nagród na ostatniej loterii Buddy, trzeba było zakupić specjalnie przygotowany e-book.
Z pewnością nie tylko uczestnicy loterii zastanawiają się, co stanie się z rozlosowanymi nagrodami. Jak ustalił portal Onet, zwycięzcy nie będą mogli na razie nacieszyć się swoimi luksusowymi samochodami. Odpowiadające za dystrybucję e-booków wydawnictwo Influi, płaciło jedynie 5-procentowy podatek IP Box zamiast 20-procentowego. M.in. w wyniku tego postawiono Buddzie oraz jego wspólnikom, zarzuty organizowania nielegalnych gier hazardowych i prania brudnych pieniędzy.
Na czas śledztwa śledczy zabezpieczyli wszystkie nagrody. Wydawnictwo Influi w opublikowanym oświadczeniu poinformowało, że nagrody na razie nie trafią do zwycięzców. Mają jednak prawo do równowartości nagrody w ramach tzw. gwarancji bankowej.
Z uwagi na dokonanie zabezpieczenia majątkowego przez Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Szczecinie, które obejmuje nagrody przewidziane w Loterii Promocyjnej "7 AUT 2 i DOM X BUDDA", wydawnictwo nie ma możliwości wydania ich laureatom w terminie przewidzianym w regulaminie loterii, czyli do 31.10.2024 r. - napisano.
Zobacz również: Budda nadal w areszcie, ale prawnicy zapowiadają dalszą walkę. "Prokuratura może zmienić decyzję"
Tłumy fanów Buddy pod zakładem karnym w Nowogardzie