W serii "... nad rozlewiskiem" Olga Frycz gra Marysię, córkę głównej bohaterki Małgosi (w tej roli Joanna Brodzik). To ważna postać w serialu, ale czy na tyle, aby zapłacić młodej aktorce 8 tysięcy złotych za dzień zdjęciowy?
Patrz też: Życie nad rozlewiskiem: Kasprzykowski wyleciał przez... Brodzik?
Tyle bowiem - według informacji "Faktu" - zażądała Olga Frycz przed podpisaniem umowy na trzecią część serialu "Życie nad rozlewiskiem". Jak twierdzi gazeta, producenci odmówili i byli nieugięci nawet, gdy aktorka sugerowała, że ma inne propozycje zawodowe. Sytuacja była tak napięta, że - jak mówi informator "Faktu" - zaczęto się zastanawiać nad zmianą scenariusza i zniknięciem serialowej Marysi.
"Dopiero to sprawiło, że Frycz zmiękła i ostatecznie zgodziła się pracować za 4 tysiące dziennie" - czytamy.