Filip Chajzer przeżywa właśnie ogromną tragedię. W czwartek zmarł jego 9-letni syn Maksymilian. Dziennikarz był w tym czasie na wakacjach w USA. Maks jechał razem z dziadkiem (teściem Filipa) drogą krajową numer 7. Zginął w okolicach Płońska, samochód wjechał w stojącą na poboczu naczepę ciężarówki. Dziennikarz poinformował o tym na swoim profilu na portalu społecznościowym.
W tych trudnych chwilach rodzina może liczyć na Zygmunta Chajzera. Prezenter przerwał pracę na trasie „Lata z radiem”, aby być z rodziną. - Nie żyje mój wnuk i na razie tylko tyle mogę powiedzieć – wydusił z siebie zrozpaczony dziadek Zygmunt Chajzer.
Czytaj: Rodzina Filipa Chajzera pogrążona w żałobie. Kim jest matka zmarłego Maksymiliana?