Brytyjczyk od 15 lat wiedzie spokojny żywot w Toskanii. Artysta bardzo dużo czasu spędza w XVI-wiecznej rezydencji znajdującej się pomiędzy miastami Chianti a Valdarno.
Były muzyk zespołu "The Police" ogłosił ostatnio we Florencji, że będzie produkował rocznie 30 tysięcy butelek wina z gatunku Chianti i Toscana, wyprodukowanych z winogron zebranych w 2007 roku z jego własnych plantacji.
- Jestem farmerem, który troszczy się o ziemię, a nie ją eksploatuje - powiedział muzyk.
Sting już od kilku lat sprzedaje wyroby pochodzące z własnego ogródka. Na rynku można dostać od artysty przykładowo pszczeli miód, oliwę z oliwek czy owocowe przetwory.
Sting to kolejny rockman z Wielkiej Brytanii, który podjął się produkcuji wina we Włoszech. Wcześniej na taki biznes zdecydował Mick Hucknall z grupy "Simply Red" oraz Jim Kerr z "Simple Minds".
Żywność i wino od Stinga
2009-03-13
14:55
Brytyjski kompozytor i wokalista Sting (58 l.), poza muzyką ma także inną pasję. Artysta przez większą część roku wiedzie spokojne życie farmera i zarazem producenta zdrowej żywności. Teraz zamierza wprowadzić na rynek własną markę wina.