Iza (31 l.) przeczytała artykuł Super Expressu o makowcu od Magdy Gessler i wciąż jest w szoku, bo nie spodziewała się tak niskiej ceny. "Tylko 130 złotych za kilogram ekskluzywnego makowca? To jakaś kpina! Tyle, to ja wydałam dzisiaj w warzywniaku, wiec Pani Madziu, bardzo proszę, traktujmy się poważnie!", zaapelowała na naszych łamach Iza (31 l.) z Radzymina. Jej zdaniem znana restauratorka powinna wziąć pod uwagę zapewnienia rządu, że pensje Polaków dynamicznie rosną. "Nie może tak być, że każdy będzie teraz wyciągać rękę po ekskluzywny towar. Jeżeli natychmiast nie podwyższy Pani cen, makowiec zatraci tę nieuchwytną nutkę, dla której sięgają po niego elity finansowe" - przekonuje. Czy piękna dziewczyna z Radzymina przemebluje menu znanej restauratorki?
"Uważam, że rząd nie powinien teraz zawracać sobie głowy prądem, gazem, czy paliwem. W pierwszej kolejności należy zdusić galopującą inflację na działach z markową konfekcją damską! Jeżeli to niemożliwe, to ja żądam od rządu bonów, którymi będę mogła płacić w sklepach Versace, Louis Vuitton oraz Gucci" - oburza się Beata (26 l.) z Lutowa. Basia (29 l.) z Korytowa przeczytała, że u Małgorzaty Rozenek zapłonęło łóżko i po jej komentarzu musieliśmy zbierać szczęki z podłogi. Anatola (25 l.) z Limanowej posprzeczała się na naszych łamach z Apoloniuszem Tajnerem, który uważa, że kiepska forma polskich chłopaków wynika z faktu, że brakuje im luzu. Nic podobnego, oburzyła się piękna dziewczyna i wymienia czego jeszcze nie brakuje polskim chłopakom. Koniecznie przeczytaj jej komentarz! Paweł Deląg zagra pana Kleksa? Tą sprawą zajęła się wielka fanka talentu polskiego "Belmondo", czyli Helena (26 l.) z Fromborka.
"Tylko 130 złotych za kilogram ekskluzywnego makowca? Tyle, to ja wydałam dzisiaj w warzywniaku, wiec Pani Madziu, bardzo proszę, traktujmy się poważnie!", zaapelowała na naszych łamach Iza (31 l.) z Radzymina. Jej zdaniem znana restauratorka powinna wziąć pod uwagę, że pensje Polaków dynamicznie rosną, więc nie może być tak, że na tak ekskluzywny towar stać będzie każdego. "Jeżeli natychmiast nie podwyższy Pani cen, makowiec zatraci tę nieuchwytną nutkę. dla której sięgają po niego elity finansowe" - przekonuje dziewczyna.
