Analiza lądowania Tu-154M
Prezydencki tupolew schodził do lądowania w Smoleńsku 2 – 3 razy za szybko. Piloci nie reagowali i nie rozmawiali z wierzą kontroli lotów. Dlaczego? Ostatnie 30 sekund lotu i milczenie dowódcy świadczą o tym, że załoga była w szoku, bo utraciła sterowność - uważa Janusz Więckowski, emerytowany pilot, który wylatał na Tupolewie 154 prawie 20 tysięcy godzin.
Analiza lądowania Tu-154M
Analiza lądowania prezydenckiego Tu-154M