Błagam, znajdźcie ciała mojego syna i wnusi
Nic nie jest w stanie ukoić bólu, który rozrywa serce zrozpaczonej matki i babci. Janina Kulik ze Starego Kisielina pod Zieloną Górą (woj. lubuskie) w jednej sekundzie straciła sens życia. A wszystko przez śmiercionośny nurt rzeki Odry, który porwał jej ukochanego syna Damiana (25 l.) i wnuczkę Kingę (8 l.). - Błagam, znajdźcie ciała mojej wnusi i syna - apeluje teraz do strażaków i policjantów pogrążona w żałobie kobieta.
Błagam, znajdźcie ciała mojego syna i wnusi