Barwy szczęścia
Piotr dowiaduje się o planowanym ślubie swojej byłej żony. Jest wściekły na Martę, że nie uprzedziła go, że zamierza wyjść za mąż za Roberta.
- Dlaczego mi wcześniej nie powiedziałaś?! - Piotr wściekły, spogląda na byłą żonę. - Nie uważasz, że powinnaś mnie uprzedzić?- Z jakiego powodu? Nie muszę ci się zwierzać.- Przez wzgląd na Ewę!- To raczej skomplikowana sytuacja dla dziecka!Piotr gra ostro - i próbuje wzbudzić w Marcie wyrzuty sumienia. Jednak tym razem, Walawska nie daje sobą manipulować.- Ewa to bystra dziewczynka - w głosie dziennikarki pojawia się chłód. - Poza tym, trzeba się było o to martwić zanim mnie zdradziłeś!