Bijatyka pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu
Nocna demonstracja przed Pałacem Prezydenckim nie obyła się niestety bez ekscesów. Choć większość zebranych próbowała jedynie obśmiać i wyprowadzić z równowagi grupkę samozwańczych „obrońców krzyża” to nie brakowało również kilku krewkich mężczyzn, którzy przyszli na Krakowskie Przedmieście ćwiczyć swoje umiejętności bokserskie.
Ostatecznie do zamieszek jednak nie doszło, policja nie interweniowała. Gdy tłum już się rozstąpił funkcjonariusze zaopiekowali się jedynie 6 osobami, które wyraźnie przesadziły z alkoholem. Wszyscy trafili do izby wytrzeźwień.
Wojna o krzyż