Biskup pijak jeździ metrem
W czoraj przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia stanął biskup Piotr J. (57 l.), który w październiku rozbił auto po pijanemu w centrum stolicy. Hierarcha po kolizji stracił prawo jazdy, a na rozprawę zamiast luksusowym volkswagenem passatem z kierowcą przyjechał... metrem. Czy teraz tak podróżuje na co dzień?
Biskup pijak jeździ metrem