Bokser Tomasz Adamek jeździ SUV-em Infiniti FX50
Mistrz bokserski Tomasz Adamek został skazany w USA za jazdę pod wpływem alkoholu. Sportowiec musi zapłacić 1635 dolarów kary, oddać prawo jazdy na pół roku i zamontować w samochodzie alkoblokadę. Do wypadku Adamka doszło w styczniu 2013 r., w miejscowości Lake Placid w stanie Nowy Jork - nieopodal granicy z Kanadą. Polak mieszkający wtedy w Jersey City, swoim Infiniti FX50 z 5-litrowym silnikiem V8, staranował dwa auta na skrzyżowaniu. Przybyli na miejsce funkcjonariusze twierdzili, że Adamek był pod wpływem alkoholu. Jednak bokser odmówił poddania się badaniom na zawartość środków odurzających. Nie został wtedy aresztowany. Po wpłaceniu tysiąca dolarów kaucji został wypuszczony do domu.
Tomasz Adamek