Britney Spears odzyskała wolność i... ochotę na szampana
Artystka przez ostatnich 13 lat byłą pod kuratelą swojego ojca.
Sprawował kontrolę nad jej życiem, karierą i majątkiem.
Od dłuższego czasu Britney próbowała się wyrwać spod jego wpływu.
Bardzo aktywnie wspierali ją w tym jej fani.
W końcu się udało. Od ubiegłego piątku artystka jest oficjalnie wolna.
Podobno ma zamiar pozwać swojego ojca.
Tymczasem świętuje odzyskanie wolności. W weekend poszła na uroczystą kolację ze swoim narzeczonym Samem Asgharim.
To właśnie podczas romantycznego wieczoru, pierwszy raz od 14 lat, piła alkohol.