Potężne ulewy nawiedziły w niedzielę północną Kalifornię.
Wcześniej trawiła ją susza.
Sytuacja była i jest dramatyczna.
Już wcześniej ostrzegano przed potężnym deszczem.
Wiele dróg zostało zalanych.
W wyniku zmieszania deszczu ze spaloną ziemią powstawały też bardzo niebezpieczne osuwiska.
Część dróg wciąż jest zablokowana.
Amerykanie walczą teraz ze skutkami nawałnicy.
Najgorzej było w San Francisco.