Chory na raka Leszek Romański: Żono, to moje ostatnie święta
Choinka, prezenty, przygotowania do wigilii... Leszek Romański (55 l.) z Sufczyna (Małopolska) jest tak osłabiony chorobą, że z trudem obserwuje domową krzątaninę przed zbliżającym się Bożym Narodzeniem. - To chyba moje ostatnie święta - mówi cicho do żony Aleksandry (51 l.).
Żono to moje ostatnie święta