Chuligan rozrabia na Starówce, a strażnicy odpoczywają w cieniu
To niepojęte! Półgoły chuligan podbiegł do ludzi chłodzących się przy kurtynie wodnej na Starówce. Zbir chwycił olbrzymiego węża z wodą i zaczął nią wszystkich polewać. Przerażone dzieci z piskiem uciekały do swoich rodziców. W tym czasie straż miejsca leniuchowała kawałek dalej pod drzewem w cieniu.
Chuligan rozrabia na Starówce, a strażnicy odpoczywają w cieniu