Dla władzy: pieniądze, przywileje bezkarność! Dla nas: harówka, ochłapy, podatki
Zanim Tomasz Kaczmarek (37 l.) wszedł do wielkiej polityki, był agentem Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Przed jedną z akcji zrobił sobie to słynne zdjęcie z walizką pełną pieniędzy. Ponoć już wtedy miał słabość do szpanu i luksusu. W 2011 roku dzięki pracy w CBA on i jego szef trafili na listy wyborcze PiS do Sejmu. Stan posiadania: Dwa mieszkania warte ponad 600 tysięcy złotych, luksusowe audi A4. Miesięczna pensja w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Policyjna emerytura w wysokości 4 tysięcy złotych.
Źródło: ARCHIWUM