Donald Tusk strzeże córki jak oka w głowie
Premier Donald Tusk (53 l.) postanowił znowu poczuć się jak normalny tata. Bez garnituru, w wygodnej koszulce i - co najdziwniejsze - bez kierowcy ochroniarza postanowił zawieźć swoją córkę za miasto. Wystrojona na spotkanie Kasia (23 l.) wyglądała tak ładnie, że nic dziwnego, iż premier chciał osobiście jej dopilnować. Takiej dziewczyny trzeba strzec.
Donald Tusk