Dyktafon ukryty był w środkowej nodze
W kącie saloniku jest wnęka z elektroniką - odtwarzacz płyt, wzmacniacz, kable itd. – To też byłoby dobre miejsce na podsłuch. Ktoś mógł ukryć urządzenie pośród sterty tej elektroniki. Jedno jest pewne: rząd i służby wykazały się totalną nieodpowiedzialnością i Tusk po czymś takim powinien podać się do dymisji – wyjaśnia nam detektyw Krzysztof Rutkowski.