EDYTA PAZURA
- W pewnym sensie poświęciłam karierę dla męża i przyznam szczerze, że trochę tego żałuję. To był mój błąd - wyznaje na łamach nowego Party. Nastały takie czasy, że show biznes najchętniej kupuje kontrowersyjne osoby. Musiałabym chyba udawać depresję albo kryzys małżeński, żeby znów zaistnieć, a tego nie chcę robić. Mam przecież studia z marketingu, zarządzania i doradztwa gospodarczego. Mogę zawsze pracować w korporacji.
Źródło: archiwum se.pl