FRYZJER Sławomir Koluch: To ja STRZYGŁEM Lecha Kaczyńskiego
Bywalcy salonu fryzjerskiego wśród blokowisk na warszawskim Żoliborzu nawet nie przypuszczają, kogo strzygł właściciel zakładu. Sławomir Koluch (40 l.) nie rozgłasza bowiem tego i nie chełpi się tym, że całe lata dbał o głowę Lecha Kaczyńskiego (†61 l.). Zdjęcie z autografem pary prezydenckiej i wspomnienia z tych krótkich, wspaniałych chwil pan Sławomir zachowuje dla siebie. Do końca życia nie zapomni np. tego, że z powodu jego nieuleczalnie chorej córeczki prezydent nie mógł spać.
Sławomir Koluch: To ja strzygłem Lecha Kaczyńskiego