Głosował z policyjną obstawą
Może i w przeszłości wszedł w konflikt z prawem, ale w dniu wyborów prezydenckich przecież nie mógł nie spełnić swojego obywatelskiego obowiązku. Zatrzymany przez kryminalnych 38-latek z Będzina po nocy spędzonej za kratkami przypomniał sobie o wyborach. Przypomniał stróżom prawa, że ma takie prawo. Funkcjonariuszom nie pozostało nic innego jak zawieźć go do lokalu wyborczego.
Głosował z policyjną obstawą
Głosował z policyjną obstawą