Sebastian Zys wiózł dary dla Ukrainy. Jak przekroczył granicę dookoła niego wybuchały bomby! Zachował zimną krew.
Sebastian Zys i Bartłomiej Rabenda z PPE
Sebastian Zys nie poddał się i dostarczył pomoc humanitarną od PPE dla Ukrainy
Sebastian Zys musiał zmienić trasę. Droga, którą jechał tirem PPE została wysadzona
Taki przerażający widok Sebii obserwował z auta. Zachował zimną krew
Sebii dostarczył przyjacielowi dary od Polskiej Platformy Ekologicznej. Ten przekaże je dalej potrzebującym.
Sebastian narażał swoje życie, ale dopilnował, by pomoc humanitarna od PPE trafiła do Ukraińców
Rozładunek tira miał nastąpić w zbombardowanym magazynie. Sebastian z pomocą przyjaciela zawiózł dary z pomocą humanitarną w inne bezpieczne miejsce
Dary z gminy Pawłowiczki dotarły w dobre ręce
Droga na Ukrainę