Historia wolnych sobót. Wyznawcy dnia szóstego
Wolna sobota
Nigdy nie mówimy o wolnej niedziel. Czemu? Zgodnie z przyjętym w chrześcijańskiej Europie zwyczajem siódmy dzień tygodnia jest wolny na chwałę Pana, który zgodnie z biblijnym opisem stworzenia świata, tego właśnie dnia "odpoczął po trudzie". Jednak z dużym upodobaniem podkreślamy, że sobota jest wolna. W Polsce pierwszą wolną sobotą był dzień 21 lipca 1973 roku (przed przypadającym nazajutrz Narodowym Świętem Odrodzenia Polski - 22 lipca).
Władysław Gomułka i Edward Gierek - pierwsi sekretarze Komitetu Centralnego PZPR
Do lat 70. XX w. obowiązywał sześciodniowy tydzień pracy. Wymiar czasu pracy wynosił 46 godzin. Od poniedziałku do piątku pracowano 8 godzin, a w soboty 6 godzin. W szkołach również uczono się przez 6 dni w tygodniu. Wolne soboty zostały wprowadzane na podstawie dekretów Rady Państwa z 1972 i 1973 roku. Wprowadzano je stopniowo, początkowo (w 1973) dwa razy w roku. Jednak trzeba było te dni wolne odpracować. Następnie w 1974 roku wprowadzono sześć wolnych sobót. Od 1975 roku w każdym miesiącu jedna sobota była wolna. W kolejnym wprowadzono po dwie wolne soboty miesięcznie, a od 1977 roku obowiązywały trzy soboty miesięcznie.
Edward Gierek na mównicy na Placu Defilad przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie
Wolnych sobót dotyczył ostatni z 21 postulatów w sierpniu 1980. W zawartych porozumieniach gdańskich komunistyczne władze PRL wyraziły zgodę na wprowadzenie wszystkich sobót wolnych od pracy. Podobne uzgodnienie zawarto w porozumieniach w Jastrzębiu. Uzgodniono wtedy, że wszystkie soboty będą wolne od 1 stycznia 1981.
Nie dotrzymano jednak porozumień ze strajkującymi i na początku 1981 roku wprowadzono zasadę, że co druga sobota była wolna. Następne porozumienie, z 30 stycznia 1981 r., gwarantowało, że trzy soboty w miesiącu miały być wolne.
Pod koniec PRL-u władza skapilutowała i prawie wszystkie soboty były wolne.
Wolna sobota w parku - zdjęcie z lat 70. XX
Wolny czas zawsze można wykorzystać na spacer po parku, wyjście do kina lub spotkanie z przyjaciółmi.
Wolna sobota w parku z gołębiami - zdjęcie lata 70. XX w.
Mieszkańcy miast na początku lat 70. XX w. najczęściej w wolne od pracy dni po prostu odpoczywali w parkach. Dopiero z czasem na wzór obywateli Zachodu zaczęli rozglądać się za letniskami poza miastem.
Ławki parkowe oblegane przez wyznawców wypoczynku szóstego dnia tygodnia - zdjęcie lata 70. XX w.
czekiwano, że Polacy, obdarzeni dodatkowym dniem wolności, z wdzięczności dla władz zasilą obchody z własnej nieprzymuszonej woli, oraz że po raz pierwszy nie trzeba ich będzie przymuszać. No i się przeliczono.
Pieczenie kiełbasek w ognisku na zakończenie zakładowego kuligu
Wolne soboty stały się dla aktywu partyjnego w zakładach pracy poważnym wyzwaniem. Ku ich niezadowoleniu pomysł na zorganizowanie robotnikom i inteligentom pracującym wolnej soboty przyszedł z góry, nakładając na zakładowe komórki partyjne obowiązek organizowania pracowniczych wycieczek śladami bohaterów wyzwoleńczej armii oraz króla Ćwieczka. Były też obowiązkowe biwaki i ogniska.
Bożena Walter prezenterka i gwiazda sobotniego bloku programowego Studio 2
Wolna sobota słusznie kojarzy się dzisiaj pokoleniom wychowanym w PRL właśnie ze "Studiem 2". Było to oryginalne, błyskotliwe widowisko telewizyjne, trwające od południa do późnej nocy.
W „Studiu 2” prezentowano liczne zagraniczne programy i produkcje filmowe. Między innymi stałym punktem programu było amerykańskie The Muppet Show, czy brytyjski serial fantastyczno-naukowy Cosmos 1999 (od stycznia 1977) zastąpiony później serialem Planeta małp. Prezentowano także amerykańskie seriale kryminalne: Ironside, Mannix, Święty. Po raz pierwszy w historii TVP prowadzono transmisje z wyścigów Formuły 1, meczów ligi angielskiej, Wimbledonu. Swoją premierę na antenie Studia 2 miały filmy: Lolita, Układ, Barbarella, Kabaret, Powiększenie, Pamiętnik szalonej gospodyni.
Zespół ABBA podczas występu w Studiu 2
Zwieńczeniem triumfu Studia 2, prowadzonego przez Bożenę Walter, Edwarda Mikołajczyka i Tomasz Hopfera, którego w 1976 roku zastąpił Tadeusz Sznuk, było sprowadzenie zza morza najbardziej pożądanego zespołu tamtych czasów. ABBA przyleciała w październiku 1976 do Warszawy i nagrała wywiad oraz koncert w telewizyjnym studiu.
Zespół ABBA podczas nagrań w studiu telewizyjnym
ABBA zagrała koncert z playbacku, ubrana w białe kimona. Agnetha i Frida z narażeniem życia pokonały w butach na platformach schody wyłożone biała folią. Było "Fernando", "Dancing queen" (only seventeen) i inne przeboje.