Parafrazując słowa reklamy pewnej gumy do żucia śmiało można rzec, że wszyscy mają SUV-y mam i ja. Te przerośnięte auta udające terenówki, stacjonujące głównie w miastach opanowały motoryzacyjny świat. SUV-a i crossovera chcą mieć wszyscy, a niesłabnąca moda na wszystko, co miastoodporne zatacza coraz większe kręgi. Dobrym przykładem takiego stanu rzeczy jest Hyundai i20 Active czyli auto segmentu B, które bardzo chciałoby być SUV-em jak dorośnie.