Papież Franciszek
Przez pół godziny Franciszek jeździł między sektorami z wiernymi. Od tłumów nie oddzielały go pancerne szyby, więc kontakt z pielgrzymami był wyjątkowo bliski. Papież był uśmiechnięty i radosny, wierni odpowiadali mu brawami i okrzykami.
Źródło: archiwum se.pl