Iłów: Przemysław D. 2 kilometry jechał z trupem na masce! Uderzenie odcięło Rafałowi Bartnickiemu część głowy
Przemysław D. (28 l.) nie miał prawa siedzieć za kierownicą. Zabronił mu tego sąd za jazdę po pijanemu. Pirat drogowy za nic miał jednak prawo. Znów wsiadł do samochodu. I zabił. Gnając z zawrotną prędkością, uderzył w Rafała Bartnickiego (†36 l.). Siła uderzenia była tak duża, że zmasakrowany pieszy wpadł przez przednią szybę do jego nissana primery. Zwyrodnialec nie zamierzał się nawet zatrzymać. Z trupem na aucie i w aucie gnał jeszcze przez 2 kilometry. Potem ciało wyrzucił do przydrożnego rowu.
2 kilometry jechał z trupem na masce