Wulgarne i mało praktyczne w mieście, wnętrza niezbyt wyrafinowane, a jednostki napędowe są poza jakąkolwiek ekologiczną skalą. Prezentowane auta to potwory. Miejscami bardzo irracjonalne potwory, które dobrze prezentują się w spółce, podążają swoimi ścieżkami i mają głęboko w poważaniu całą współczesną proekologiczną i zniewieściałą motoryzacyjną otoczkę. Oto Grand Cherokee SRT z silnikiem 6.4 V8 HEMI oraz Dodge Challenger SRT8 z jednostką 6.1 V8 HEMI.