Kabel zmiażdżył trzech górników
Setki metrów kabla energetycznego ważącego kilka ton zawaliło się na czterech górników pracujących w szybie Piotr w kopalni "Mysłowice-Wesoła". Mimo szybkiej akcji ratunkowej tylko jeden z nich przeżył katastrofę. Julian K. (46 l.) jest bardzo ciężko ranny, ma zmiażdżenia i złamania, ale żyje. Wczoraj w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 przeszedł skomplikowaną operację. Jego trzej koledzy zginęli na miejscu.
Kabel zmiażdżył trzech górników