Klawe życie Kaczyńskiej
Najpierw szczęśliwa rodzina poszła na długi spacer. A kiedy wszystkim zaczęło burczeć w brzuchach, udali się do swojej ulubionej chińskiej restauracji. Córeczki Marty - Ewa i Martynka - beztrosko szalały pod czujnym okiem rodziców na położonym tuż przy plaży tarasie. Biegały, skakały i jeździły na hulajnodze. Marcin także nie próżnował.
Źródło: GD