KONIN: Przeze mnie zginął mój brat
Żal i tęsknota już zawsze rozdzierać będą serce Adama Ślugaja (18 l.) spod Konina (woj. wielkopolskie). Jego braciszka Kubusia (4 l.) przygniotła ściana zdewastowanego budynku. Lekarzom nie udało się ocalić życia malucha. - Będę miał wyrzuty sumienia do końca życia, że spuściłem go z oczu na chwilę - mówi zrozpaczony Adam.
Przezemnie zginął mój brat