KRAKÓW: Katarzyna P. skoczyła z córeczką na ręku
Wybrała najwyższy blok w okolicy. Wjechała windą na ostatnie, 10. piętro. Potem otworzyłą okno na klatce schodowej i trzymając na ręku 3-miesięczną córeczkę, skoczyła. Katarzyna P. (31 l.) z Krakowa zginęła na miejscu. Jej dziecko przeżyło upadek, ale zmarło parę godzin później w szpitalu w Prokocimiu.
Skoczyła z córeczką na ręku