KROMOLIN: Uczniowie wypadali przez okna
Trener piłkarskiej drużyny juniorów Warty Sieradz rozmyślał o taktyce gry, a młodzi zawodnicy o meczu, gdy kierowca busu, którym jechali, zahaczył o osobowe auto. Kilkakrotnie dachował. Nastoletni piłkarze niczym marionetki obijali się o siedzenia i ściany busu. Kilku z nich wypadło przez okna, okrutnie kalecząc swoje ciała. To cud, że wszyscy przeżyli tę masakrę.
Uczniowie wypadali przez okna