Ludwik Dorn, śpiący królewicz
Ludwik Dorn (53 l.) przycichł jakby po ostatnich ekscesach w Sejmie, kiedy to zarzucano mu nietrzeźwość. Poseł, którego wręcz rozsadzała aktywność, stał się jakiś taki milczący i ospały. A na ostatnim posiedzeniu komisji obrony był wręcz nie do poznania - zachowywał się, jakby dostał obuchem w głowę. Był nieobecny, oczy miał rozkojarzone, twarz zdradzała objawy zmęczenia...
Ludwik Śpiący Dorn