Basia (Karina Woźniak) z "M jak miłość" w 1587 odcinku zrobi wszystko, żeby być z Dawidem (Iwo Wiciński), ale wciąż nie będzie miała pojęcia, że rodzina Jaszewskich skrywa mroczne tajemnice, że jej ukochany ma na sumieniu potworną zbrodnię, że skrzywdził swoją byłą dziewczynę Kaję! Za drzwiami pięknego domu Dawida i jego rodziców, Olgi (Małgorzata Lewińska) i Mariusza (Tomasz Lulek) dzieją się straszne rzeczy, a nastolatek, który ma skłonności psychopaty szczerze ich nienawidzi. W 1587 odcinku "M jak miłość" Jaszewska odejdzie od męża i syna, a Jaszewski wprowadzi rządy twardej ręki, tak by syn zapłacił za wszystko, co zrobił. Dostanie się także Basi, bo to właśnie 12-latka będzie najbardziej cierpiała kiedy ojciec Dawida ich rozdzieli. Jaszewski nie zniesie żadnego słowa sprzeciwu córki Rogowskich. Ale Dawid weźmie sprawy w swoje ręce.
M jak miłość, odcinek 1587: Basia zobaczy do czego jest zdolny Jaszewski. Ojciec Dawida nie będzie miał dla niej litości - ZWIASTUN