M jak miłość
W końcu, Raczyńska prowadzi półprzytomnego Marka do swojego auta. I odjeżdża w stronę Warszawy. Rano Marek budzi się w mieszkaniu Grażyny. Raczyńska, cała w skowronkach, jest oczywiście roznegliżowana. Czyżby w nocy do czegoś doszło?
Źródło: archiwum se.pl