M jak miłość: Pijany Marek ląduje w łóżku Grażyny

M jak miłość

Raczyńska chce odwiedzić Mostowiaka - i specjalnie jedzie do Grabiny. Jednak na powitanie wychodzi do niej Barbara. - Byłam w okolicy i… Pomyślałam, że zajrzę. Dowiem się, czy może trzeba w czymś pomóc?Grażyna zerka niepewnie na Mostowiakową. A Barbara posyła jej lodowate spojrzenie: - Nie, bardzo dziękujemy. Jakoś sobie radzimy.

Źródło: archiwum se.pl

Rozwiń

M jak miłość

Kilka minut później, Raczyńska odjeżdża. Ale nie kieruje się do Warszawy, tylko… do lokalnego pubu. Domyśla się, że Marek - zrozpaczony po utracie Hanki - właśnie tam spędza każdą wolną chwilę...

Źródło: archiwum se.pl

Rozwiń

M jak miłość

Mostowiak, kompletnie pijany, siedzi przy jednym ze stolików.

Źródło: archiwum se.pl

Rozwiń

M jak miłość

Kaśka chce, by Grażyna odwiozła niemal nieprzytonego marka do Grabiny.- A chciałabyś, żeby dzieci i rodzice zobaczyli go w takim stanie? - Grażyna wzrusza tylko ramionami. - Poproś barmana, żeby pomógł wpakować go do samochodu.

Źródło: archiwum se.pl

Rozwiń

M jak miłość

W końcu, Raczyńska prowadzi półprzytomnego Marka do swojego auta. I odjeżdża w stronę Warszawy. Rano Marek budzi się w mieszkaniu Grażyny. Raczyńska, cała w skowronkach, jest oczywiście roznegliżowana. Czyżby w nocy do czegoś doszło?

Źródło: archiwum se.pl

Rozwiń

Powrót

Zamknij reklamę za s.

X

Zamknij reklamę

...

email