Maciej Zientarski na skuterze znów gna po ulicach
Aż trudno uwierzyć, że to ten sam Maciej Zientarski (41 l.), który cudem uszedł z życiem, gdy w 2008 r. ferrari, którym kierował, uderzyło z prędkością 150 km/h w filar wiaduktu. On sam chyba o tym zapomniał. Spotyka się z kumplami w modnych knajpach, śmieje się i gna ulicami stolicy swoim nowym skuterem. Wiadomo - prędkość uzależnia.
Zientarski na motorze! Znów gna po ulicach
Zanim ruszył w trasę, żartował ze znajomym