Miał groszek w płucach myślał, że to rak
Już żegnał się z życiem kiedy zszokowani lekarze obwieścili mu, że złośliwy nowotwór płuc, to nic innego jak kiełkujący groszek. Ron Sveden (75 l.) z Massachusetts w USA przez wiele miesięcy miał problemy z oddychaniem. Trafił do szpitala i lekarze uprzedzili go, że to może być rak, który zżera jego płuco. Jakież było ich zdziwienie gdy okazało się, że w organizmie staruszka rośnie roślinka.
Miał groszek w płucach myślał, że to rak
Miał groszek w płucach myślał, że to rak. Ron Sveden z USA od miesięcy miał problemy z oddychaniem, lekarze podejrzewali nowotwór płuc. Po prześwietleniu okazało się, że w narządzie kiełkuje groszek