Milioner i bankrut pchaja sie do Pałacu
Większość kandydatów na prezydenta o swoich majątkach i o tym, jak je zdobyli, milczy jak grób. Ale nam udało się je prześwietlić. Wśród pretendentów do Pałacu Prezydenckiego są bogacze, jak Andrzej Olechowski (63 l.), bankruci, jak szerzej nieznany Roman Sklepowicz (55 l.) oraz dłużnicy, jak Andrzej Lepper (56 l.), który musi płacić kary zasądzone w przegranych procesach. Biedy nie klepie również Bronisław Komorowski (58 l., PO). Majątek marszałka Sejmu, który prywatnie jeździ 9-letnim volvo, wynosi około 3 mln zł. Pozostałym kandydatom daleko do takich pieniędzy. Choć całkiem dobrze radzi sobie Jarosław Kaczyński (61 l.), z którego jeszcze niedawno pokpiwano, że nie ma konta w banku. Prezes PiS zgromadził ok. 100 tys. zł oszczędności i jest współwłaścicielem domu o wartości 1,8 mln zł. W sumie jego majątek można oszacować na około pół miliona złotych. Szef PSL Waldemar Pawlak (51 l.) podaje w swoim oświadczeniu, że odłożył ok. 50 tys. zł, jeździ 8-letnią skodą i gospodaruje na 27-hektarach, z których ma ok. 35 tys. zł rocznego dochodu. Natomiast Grzegorz Napieralski (36 l.), przewodniczący SLD, jest dopiero na dorobku. Ma samochód w leasingu, mieszka z rodziną na 48 metrach kwadratowych w Szczecinie, a na koncie zgromadził ok. 42 tys. zł.
Andrzej Olechowski
Andrzej Olechowski